J.Bernhard, Stalprofil: zwiększamy wydajność magazynu
W tym zamierzamy rozpocząć tworzenie kolejnej nowoczesnej bazy magazynowej, tym razem w Dąbrowie Górniczej, co wydatnie usprawni naszą logistykę i dostosuje możliwości załadunku do zmieniającego się charakteru dostaw, w których zmniejsza się masa pojedynczych asortymentów, ale zwiększa ilość zamawianych pozycji – mówi Jerzy Bernhard, prezes Stalprofilu.
Jakie są plany inwestycyjne na ten rok?
- W tym roku Stalpropfil zamierza rozpocząć modernizację magazynu w Dąbrowie Górniczej. Zdecydowanie zwiększamy wydajność załadunkową urządzeń, sprawność, logistykę i szybkość załadunku, a także ponad dwukrotnie zwiększamy przykrytą powierzchnię składowania. Budujemy halę z suwnicami. Obecnie wykorzystywane urządzenia wymieniamy na nowe. Zwiększamy nie tylko wydajność i szybkość działania, ale także ilość urządzeń załadunkowych, aby dostosować działanie magazynu do obecnej specyfiki dostaw.
Co się w niej zmienia?
- W ostatnim czasie coraz mniejsza jest skłonność konsumentów stali do gromadzenia zapasów, a w konsekwencji zmieniły się także ich oczekiwania wobec dużych składów handlowych. Dotychczasowe, cało samochodowe dostawy jednorodnego asortymentu, zastępowane są coraz częściej przez skomplikowane, wielopozycyjne zamówienia, które bez nowoczesnego zaplecza magazynowego i sprawnej logistyki są wyjątkowo trudne do realizacji przez dystrybutorów. Dostosowanie logistyki do oczekiwań klientów jest więc koniecznością oraz warunkiem utrzymania dotychczasowej pozycji rynkowej.
Taką samą inwestycję przeprowadziliśmy wcześniej na naszym składzie w Katowicach. Zarówno my, jak i nasi klienci jesteśmy bardzo zadowoleni ze zmian. Zdecydowanie skrócił się czas załadunku. Uzyskaliśmy lepsze warunki pracy dla załogi. Zadaszenie hali zmniejsza narażenie stali na działanie warunków atmosferycznych, a więc także na ewentualne straty spowodowane korozją. Skład w Dąbrowie Górniczej chcemy zmodernizować w podobny sposób .
Jaki będzie czas realizacji i koszt inwestycji?
- Nie możemy pozwolić sobie na zamknięcie składu, więc budowa hali i wymiana urządzeń będą prowadzone w trakcie pracy. Szacujemy, że cały proces zajmie około półtora roku. Planowane koszty to około 30 mln PLN.
Jakich wyników spodziewacie się po tym roku?
- Nie publikowaliśmy oficjalnie naszych prognoz wyników finansowych na ten rok. Unikając zatem operowania konkretnymi liczbami, mogę powiedzieć, że przewidywane warunki rynkowe, takie jak poprawa koniunktury i rosnące ceny stali, pozwalają spodziewać się zwiększenia sprzedaży, rentowności i w związku z tym uzyskania lepszych wyników finansowych przez podmioty z branży stalowej.