Jesteśmy na początku hossy

Sytuacja na rynku jest lepsza niż jeszcze kilka miesięcy temu. Liczę, że to początek odbicia koniunktury – mówi Jerzy Bernhard, prezes Stalprofilu.

Stalprofil opublikował właśnie wyniki finansowe za pierwsze półrocze 2013 r. Co prawda zyski oraz przychody spadły, licząc rok do roku, to jednak na tle całej branży dystrybucji i przetwórstwa stali prezentują się one bardzo dobrze… 

- To prawda, mimo trudnej sytuacji wynikającej z ciągłej obniżki cen stali, jaka miała miejsce ostatnich miesiącach, udało się nam wypracować satysfakcjonujące wyniki. W znacznej mierze jest to zasługa rezultatów osiągniętych przez należące do grupy firmy przetwórcze, głównie Izostal. W sektorze, w którym działa ta spółka, czyli budownictwie infrastruktury przesyłowej gazu, panuje sprzyjająca koniunktura. Poza tym kontrakty realizowane przez Izostal gwarantują mu satysfakcjonującą rentowność. 
Warto jednak podkreślić, że także jednostkowe wyniki Stalprofilu – spółki specjalizującej się w dystrybucji wyrobów hutniczych – były w pierwszym półroczu 2013 r. całkiem niezłe.

Według niektórych przedstawicieli branży, w drugim kwartale 2013 r. wyraźnie odwrócił się niekorzystny trend na rynku stali. Czy potwierdza Pan tę tezę?

- W naszym przypadku o podobnym zjawisku możemy mówić dopiero od czerwca 2013 r. Zaczęło się od wzmożonego zainteresowania zakupami stali. Obecnie natomiast coraz wyraźniej rosną ceny wyrobów hutniczych. Wielu europejskich producentów zdecydowało się na podniesienie cen. Nie chcą oni ponosić już więcej strat.
Sytuacja na rynku jest lepsza niż jeszcze kilka miesięcy temu. Liczę, że to początek długotrwałego odbicia koniunktury.

W nieodległej przeszłości huty próbowały wielokrotnie wprowadzić podwyżki cen. Niewiele z tego wyszło. Dlaczego tym razem ma się udać?

- Poprzednie próby były nieskuteczne m.in. z powodu utrzymującego się niskiego popytu, który obecnie odżywa. Poza tym czynnikiem, który niweczył wszelkie próby wprowadzenia podwyżek był proceder wyłudzania VAT. Przestępcy, łamiąc prawo, oferowali wyjątkowo tanią stal, z którą uczciwie działający przedsiębiorcy nie byli w stanie konkurować. Od 1 października zacznie obowiązywać w Polsce prawo wprowadzające mechanizm odwróconego VAT (podatek płaci jedynie finalny odbiorca towaru – red.) na większość wyrobów hutniczych. Jest to rozwiązanie, które wyeliminuje patologię z rynku stalowego w Polsce.

Źródło: puds.pl