Prognozy rynkowe na ten rok są pozytywne

Branża dystrybucji stali ma za sobq wyjqtkowo trudny rok. Najpierw przez wiele miesięcy spadały ceny stali, co obniżało marże i sprowadziło wielu dystrybutorów poniżej progu rentowności. Później, mimo że ceny stali ustabilizowały się, branża coraz silniej odczuwała głęboki spadek popytu na stal związany z ograniczeniem inwestycji przez sektor publiczny i prywatny - mówi HENRYK ORCZYKOWSKI, Prezes Zarządu, dyrektor generalny STALPROFIL S.A., w rozmowie z Jerzym Bojanowiczem.

W styczniu, podczas finału 31. edycji konkursu Lider Polskiego Biznesu, którego organizatorem jest Business Centre Club, po raz pierwszy wręczono Platynowe Statuetki Lidera Polskiego Biznesu. STALPROFIL, jeden z największych dystrybutorów stali w Polsce, oferujqcy wyroby hutnicze głównie ze stali czarnej - węglowej, otrzymał ją za wyjątkowe osiągnięcia biznesowe. Czyli za co?

- Już ponad 20 lat temu zostat nagrodzony Złotą Statuetką Lidera Polskiego Biznesu za wysoką dynamikę rozwoju, zdobycie znaczącej pozycji na rynkach zagranicznych oraz za wspieranie działalności charytatywnej. Laureaci konkursu, którzy utrzymają pozycję lidera i nadal osiągają doskonale wyniki finansowe, otrzymują Diament do swojej Statuetki. STALPROFIL w latach 2004-2021 corocznie byl nim honorowany, co jest potwierdzeniem, że w tak długim okresie potrafiliśmy zachować wysokie standardy funkcjonowania.
Lider Polskiego Biznesu to nagroda dla firm i przedsiębiorców osiągających najlepsze wyniki finansowe w danym roku, oferujących produkty i usługi o wysokiej jakości oraz realizujących zasady społecznej odpowiedzialności biznesu  - tym samym przyczyniających się do rozwoju polskiej gospodarki. W ramach procedury konkursowej Business Centre Club ocenia wyniki ekonomiczne, jakość i nowoczesność produktów, prowadzone inwestycje, dbałość o środowisko naturalne, działalność charytatywną i aktywność firmy w ramach BCC.

Jak Grupa Kapitałowa STALPROFIL S.A., którą tworzą spółki STALPROFIL, KOLB i IZOSTAL zajmujqce się handlem, przetwórstwem i działalnością usługową na rynku stalowym, wypadła w 2023 r.? Jaki mają one udział w przychodach Grupy?

- Był on wyjątkowo niesprzyjający dla polskiej branży hutniczej: zarówno pod względem poziomu produkcji, jak i zapotrzebowania na stal. Stanowił kontynuację spadkowego trendu cenowego trwającego na naszym rynku nieprzerwanie już od prawie dwóch lat. W tych wyjątkowo trudnych dla rynku dystrybucji stali warunkach rynkowych spółka dominująca STALPROFIL S.A. uzyskała zadowalające wyniki sprzedażowe, w szczególności na eksport.
Dobre wyniki sprzedażowe w segmencie stalowym uzyskał KOLB sp. z o.o., który działa na rynku konstrukcji stalowych i wyspecjalizował się w obszarze konstrukcji maszynowych. Spółka coraz śmielej zdobywa nowe kontrakty, głównie na bardzo wymagających rynkach UE.
W 2023 r. ochłodzenie koniunktury byto zauważalne również na rynku wykonawstwa sieci przesyłowych gazu. Obserwowaliśmy odsuwanie w czasie realizacji inwestycji przez kluczowych inwestorów, a przeszkodą w planowej realizacji inwestycji w krajowy system przesytu i dystrybucji gazu było m.in. wstrzymanie wypłat funduszy z Krajowego Planu Odbudowy. Branża infrastruktury sieci przesyłowych gazu funkcjonowała w 2023 r. w warunkach spadku zamówień na nowe gazociągi oraz wysokiej konkurencji i przetargów rozstrzyganych często po cenach poniżej kosztorysu inwestorskiego.
W tych trudnych warunkach rynkowych dobrze poradził sobie IZOSTAL, zajmujący się izolacją rur stalowych. Stale się rozwija i ma ugruntowaną pozycję. Dzięki dobrej znajomości rynku oraz szerokiej ofercie udaje jej się wygrywać wiele przetargów. Świadczy również wysokiej jakości usługi dla innych producentów rur. Rozwija działalność poszerzając gamę usług oraz wchodząc na nowe rynki.
W warunkach słabej koniunktury wsparciem dla wyników Grupy w 2023 r. była aktywność biznesowa Oddziału STALPROFIL S.A. w Zabrzu, który zajmuje się budową gazociągów. Pomimo niskiej podaży dużych zamówień na tym rynku, generował dobre wyniki, lokując swój potencjał wykonawczy na bardziej rozdrobnionym rynku gazociągów dystrybucyjnych.
Wyniki Grupy Kapitałowej STALPROFIL SA. za 2023 r. mocno odbiegają od tych z lat 2021-2022, jednak trzeba pamiętać, że były to czasy pandemii i ataku Rosji na Ukrainę, co wiązało się z drastycznym wzrostem cen stali i rekordowymi wynikami całej branży hutniczej. Była to swego rodzaju anomalia, więc tym bardziej cieszą nas wyniki roku 2023, osiągnięte w wyjątkowo niesprzyjających warunkach rynkowych.

A eksport: jakie wyroby i w jakich krajach cieszą się największym zbytem? Czego należy oczekiwać po marcowej wizycie przedstawicieli Spółki w krajach bałtyckich?

- Jesteśmy szczególnie zadowoleni z wyników sprzedaży eksportowej GK STALPROFIL S.A., które były dobre pomimo wyjątkowo niesprzyjającego otoczenia rynkowego branży stalowej w 2023 r. Zagranicą głównymi odbiorcami naszej Spółki były firmy z Czech, Rumunii, Litwy, Słowacji, Estonii i Niemiec. Sprzedawaliśmy dla nich głównie wyroby długie, które od wielu lat stanowią podstawową część naszej oferty handlowej. Liczymy na dalszy wzrost sprzedaży naszych towarów w krajach bałtyckich, które stanowią perspektywiczny, dynamiczny rynek. Rozwijamy w tym kierunku kontakty biznesowe i m.in. temu służyła wspomniana w pytaniu wizyta.
W warunkach niższego popytu na rynku krajowym zdynamizowaliśmy także sprzedaż izolowanych rur stalowych na rynkach zagranicznych. W końcu 2022 r. IZOSTAL S.A. uzyskał status kwalifikowanego dostawcy w zakresie dostaw rur stalowych w izolacji antykorozyjnej i możliwość realizowania dostaw dla Fluxys i GRTgaz oraz pozostałych klientów objętych certyfikatem branżowym C4Gas na całym świecie.

Zna Pan doskonale branżę stalową, więc jak - w porównaniu z minionymi latami - ocenia kondycję konkurencji oraz koniunkturę na rynku: ceny oferowanych wyrobów i ich dostępność? Czy popyt, a chodzi mi o rynek krajowy i Unii Europejskiej, jest wystarczająco zaspokajany? Czy niezbędny jest/będzie import z Dalekiego Wschodu, jeśli tak to czego?

- Według statystyk Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej, krajowy rynek stali w 2023 r. odnotował spadek produkcji stali surowej o 13,2% r/r oraz spadek zużycia jawnego wyrobów hutniczych o 11% r/r. W tym samym okresie, wg raportu World Steel Association (WSA), światowa produkcja stali spadła o 0,1% r/r, a w Unii Europejskiej - o 7,4% r/r.
Prognozy rynkowe na rok 2024 są pozytywne. Spodziewana jest poprawa koniunktury w drugiej połowie roku, kiedy być może uda się uruchomić inwestycje finansowane unijnymi. W 2023 r. wielkość produkcji stali w Polsce była jednak najniższa od czasu kryzysu finansowego w 2007 r. Niesie to za sobą ryzyko, że popyt na stal będzie w jeszcze większym stopniu zaspokajany wyrobami hutniczymi pochodzącymi z importu, który już teraz zaspokaja ok. 85% stali zużywanej w Polsce. Do zwiększenia importu stali będzie również zachęcał mocny złoty, którego kurs znajduje się w pobliżu granicy opłacalności polskiego eksportu. Tradycyjnie Polska importuje najwięcej wyrobów płaskich: w 2023 r. stanowiły 66% importu stali ogółem, co ma związek z krajowymi mocami wytwórczymi. Ale w przypadku pogorszenia warunków handlu zagranicznego w związku z silnym złotym, nie można wykluczyć również wzrostu importu wyrobów długich.
Nadal wisi nad nami ryzyko wzrostu importu tańszych wyrobów hutniczych na rynek unijny. Jeżeli Unia Europejska nie będzie skuteczna w działaniach antydumpingowych, to napływ tańszych wyrobów ze Wschodu, np. z Chin i Turcji, może mocniej destabilizować europejski rynek stali, wpływając na obniżenie cen wyrobów hutniczych, a w konsekwencji na spadek wyników finansowych zarówno europejskich producentów, jak i dystrybutorów wyrobów hutniczych.

Wracając do działalności STALPROFILU: jaka jest wasza aktualna oferta, na jakie wyroby jest największy popyt i kto najczęściej je kupuje oraz skqd pomysł na poszerzenie oferowanego asortymentu o wyroby płaskie, gdyż dotąd specjalizowaliście się głównie w wyrobach długich?

- Aby zaspokoić oczekiwania klientów i zapotrzebowanie rynku, stale utrzymujemy w ofercie kilka tysięcy asortymentów wyrobów hutniczych o łącznym wolumenie ok. 40 tys. t. Nadal są to przede wszystkim wyroby długie, ale stopniowo poszerzamy asortyment o wyroby płaskie. Wychodzimy tym samym naprzeciw wyzwaniom logistycznym i sprzętowym, jakie stawiają przed nami odbiorcy, którzy od dystrybutorów oczekują szybkich dostaw w zakresie bardzo zróżnicowanego asortymentu. Mamy silnie zdywersyfikowaną bazę klientów, wśród których dominują firmy związane z przemysłem maszynowym, branżą budowlaną i dystrybucją stali.

Czy w tym celu trzeba będzie uzupełnić park maszynowy, a jeśli tak, to o jakie maszyny bądź urządzenia? A czy nie trzeba będzie powiększyć powierzchni produkcyjnej?

- W miarę pojawiających się potrzeb jesteśmy przygotowani do zakupu nowych maszyn i urządzeń, ale już teraz nasz park maszynowy jest dobrze przygotowany do poszerzenia oferty handlowej i zwiększenia wolumenu sprzedaży. Dokonane w minionych latach wysokie nakłady inwestycyjne na środki trwałe zwiększyły przepustowość składów handlowych, kompleksowość obsługi klientów oraz zapewniły wysoką jakość usług.
Dzięki modernizacji infrastruktury handlowej poprawie uległy jakość przechowywanych towarów i warunki pracy. Poprawa warunków składowania pozwoliła na rozszerzenie oferty o wyroby stalowe wrażliwe na warunki atmosferyczne. Bogaty asortyment wyrobów hutniczych oraz zwiększające wartość dodaną usługi wstępnej obróbki wyrobów hutniczych w ramach centrum serwisowego są istotnym źródłem przewagi konkurencyjnej naszej Spółki.

W czerwcu ub. r., kosztem ok. 45 mln zł, na swoim składzie handlowym w Dąbrowie Górniczej rozpoczęliście budowę automatycznego magazynu wysokiego składowania na ok. 12 tys. t wyrobów hutniczych. Jakich? Czy funkcjonujące magazyny nie spełniały już oczekiwań?

- Nasza infrastruktura handlowa jest nowoczesna i spełnia nasze oczekiwania. Jednak rynek nie stoi w miejscu i handel wyrobami hutniczymi zmierza obecnie w kierunku dalszego rozdrobnienia asortymentowego dostaw, co wymaga od dystrybutorów stałego poszerzania asortymentu oraz większej sprawności działania i automatyzacji świadczonych usług. W odpowiedzi na te tendencje w 2022 r. rozpoczęliśmy działania zmierzające do budowy drugiego nowoczesnego, w pełni zautomatyzowanego magazynu wysokiego składowania na składzie handlowym Spółki w Dąbrowie Górniczej. Planowana inwestycja jest wzorowana na wybudowanym wcześniej magazynie na składzie w Katowicach, który znacznie poprawił efektywność sprzedaży Spółki w tej lokalizacji.
Budowa automatycznego magazynu wysokiego składowania o pojemności ok. 12 tys. t wyrobów hutniczych stanowi kolejny etap długoterminowego programu rozbudowy i unowocześnienia istniejącej infrastruktury magazynowej i logistycznej. Powinna mieć pozytywny wpływ na przyszłe przychody w segmencie stalowym wskutek wprowadzenia do oferty handlowej nowych asortymentów wyrobów hutniczych, skrócenia czasu kompletacji dostaw oraz większej automatyzacji i informatyzacji procesu obsługi klienta.

Za naszą wschodnią granicą trwa wojna, ale wreszcie zostały odblokowane środki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Jak to przekłada/przełoży się na sytuację na rynku?

- Inwazja Rosji na Ukrainę oraz trudna do przewidzenia dalsza dynamika działań wojennych są czynnikiem ryzyka, którego wpływ na gospodarkę polską i światową, a w konsekwencji na rynek stali, jest trudny do oszacowania. Natomiast odblokowanie środków z Krajowego Planu Odbudowy jest jednoznacznie pozytywnym impulsem dla branży stalowej, którego wpływ spodziewamy się jednak odczuć najwcześniej w II półroczu 2024 r. Uruchomienie nowych projektów inwestycyjnych powinno przełożyć się na wzrost inwestycji, a to z kolei powinno zwiększyć popyt na stal, która należy do podstawowych dóbr inwestycyjnych. Wzrost popytu na stal powinien przełożyć się na wzrost cen stali, a zatem również na wzrost marż uzyskiwanych przez dystrybutorów.
Spodziewamy się również wznowienia zamrożonych inwestycji w sektorze gazowym, co powinno działać stymulująco na popyt na rury izolowane i usługi budowy gazociągów. Oba te obszary stanowią ważną część działalności naszej Grupy Kapitałowej.
Opracowany przez Gaz-System S.A. i opublikowany krajowy 10-letni plan rozwoju systemu przesyłowego przewiduje przyrost sieci przesyłowej gazu o ok. 1,8 tys. km. Z jego ostatnich informacji wynika, że nastąpiła intensyfikacja prac krajowego operatora infrastruktury przesyłowej związanych z budową części lądowej terminala regazyfikującego FSRU w Zatoce Gdańskiej. OGP Gaz-System S.A. poinformował o uruchomieniu procedur dostaw 300 km rur na gazociągi towarzyszące pływającemu terminalowi (FSRU) LNG. Polska Spółka Gazownictwa sp. z o.o. również zapowiada wzrost inwestycji.

A czego jeszcze pańskiej firmie i branży należy życzyć w tym roku?

- Patrząc na miniony rok jestem usatysfakcjonowany, że w tym wyjątkowym pod wieloma względami okresie STALPROFIL po raz kolejny dowiódł, że jest firmą stabilną, potrafiącą skutecznie dostosowywać się do zmieniającej się rzeczywistości i dynamicznych zmian rynkowej koniunktury oraz efektywnie je wykorzystywać. Jeśli nie pojawią się jakieś przeszkody, na które nie mamy wpływu, to jestem przekonany, że doświadczenia minionego, wyjątkowo trudnego roku pozwolą nam w przyszłości jeszcze skuteczniej konkurować na rynku krajowym i europejskim.
W tym roku, oprócz jak najszybszego uruchomienia inwestycji finansowanych odblokowanymi środkami unijnymi, polskim przedsiębiorstwom przydałaby się większa ochrona rynku przed ekspansją produktów pochodzących spoza UE. Jeśli dzięki KPO popyt się zwiększy istnieje ryzyko, że zostanie on zaspokojony dostawami pochodzącymi z importu. Brak skutecznej ochrony rynku przed napływem produktów spoza UE, zwłaszcza z Turcji, czy nawet, w sposób niejawny, z Rosji spowoduje, iż z ożywienia gospodarczego nie skorzystają polskie firmy.

Dziękuję za rozmowę.